Jubileusz Cechu Metalowego

 

Jubileusz Cechu Metalowego dn 17.06.2018r

Patronat Honorowy:

 

Szanowni Goście naszego Wielkiego Jubileuszu, koleżanki i koledzy Rzemieślnicy, My rzemieślnicy zawsze byliśmy jedną wielką rodziną. Niezależnie od zmieniających się na przestrzeni wieków sytuacji politycznych, gospodarczych zawsze byliśmy ściśle związani ze swoim miejscem na ziemi, społecznością grupą. Kształcimy młodzież. Jesteśmy dla nich ich drugim domem. Nawiązujemy z nimi bliskie relacje. Jesteśmy nauczycielami zawodu i bardzo często powiernikami i osobami, do których mają zaufanie. Niejednokrotnie po otrzymaniu wykształcenia zostają jako pracownicy. To my uczestniczymy w ich życiu. Obserwujemy jak z młodzieży na przestrzeni lat stają się doskonałymi fachowcami, mężami i ojcami. Mamy świadomość, że to nasza ciężka rzemieślnicza praca, etyka zawodowa, przynależność społeczna były i są dla tych ludzi wzorem. Jesteśmy dumni z faktu wychowywania swoich następców. Uczciwych, lojalnych, pracowitych. Inspirujemy ich do twórczych i lepszych rozwiązań, aby mieli otwarte umysły na nowe wyzwania. Rzemieślnicy to ludzie utalentowani wszechstronnie. Z charyzmą. Często określani mianem ludzi „o mądrych rękach”. Rękach zniszczonych pracą, na których bardziej niż na twarzy widać historię ich życia. To ludzie traktujący swój zawód jak dar dający spełnienie. Według filozofów najważniejszą rzeczą dla każdego człowieka jest sens jego życia. Sens ten określają odpowiedzi na pytania egzystencjonalne: Czego potrzebuje świat? Za co mogą nam zapłacić? W czym jesteśmy dobrzy? Co kochamy? Jeżeli terminy: powołanie, zawód, pasja i misja będą na nie odpowiedzią znajdziemy ten sens. Będziemy pracować z przyjemnością, pasją. Ciesząc się zaufaniem klientów, wykonując swój zawód. Zawód w ogromnej większości oparty na usługach dla drugiego człowieka. Nasza misją jest pomaganie ludziom każdego dnia w ich codziennym życiu. Przecież tak bardzo trudno wyobrazić sobie świat bez rzemieślników. Od zarania dziejów cywilizacja i rozwój ludzkości był powiązany z rzemiosłem. Od pierwszej drewnianej sochy zrobionej przez rzemieślnika do nowoczesnych kombajnów. Od jaskini do nowoczesnych, inteligentnych budynków. Od skórzanej odzieży po tkactwo i nowoczesny przemysł włókienniczy, samochodowy, lotniczy, zbrojeniowy podwaliny kładł rzemieślnik. Bez rzemiosła nie byłoby rozwoju ani cywilizacji, którą znamy. Rzemiosło wnosiło i wnosi wkład w odkrycia naukowe, sprzętem do badań i medycyny. W swojej 515. letniej tradycji nosiliśmy jako organizacja nazwę „Cech nożowników i rusznikarzy”. To przez nas była robiona broń w walce o niepodległość. Czujemy powołanie w chwili podjęcia decyzji o wyborze zawodu. Kształcimy. Zdobywamy fach, rozwijamy się dalej i szkolimy. Obecnie w olbrzymiej większości rzemieślnicy to ludzie z wyższym wykształceniem. Praktycy a nie teoretycy!!! Robimy to wszystko dla osiągnięcia satysfakcji z własnego zawodu. Czujemy spełnienie i radość z każdej chwili spędzonej w warsztatach, gdzie z bezpostaciowych materiałów zostawiamy na wieki odbicia pracy naszych dłoni. Nie przestajemy być rzemieślnikami przechodząc na emeryturę. I to nie ze względu na finanse. My po prostu kochamy swoją pracę – potrzebę służenia społeczeństwu i radość jaką ona za sobą niesie. Nasza wielka rzemieślnicza brać to dziesiątki tysięcy małych rodzin (pracowników, uczniów, kontrahentów). Ludzi, których życie i byt określa praca w warsztatach rzemieślniczych. Małych i dużych zatrudniających po kilkudziesięciu pracowników. Zawsze możemy zwrócić się do kolegów po radę i sami chętnie jej udzielamy. Nie traktujemy innych jak konkurencji. Wszyscy jesteśmy chętni do pomocy „kolegom po fachu”. Nie jest ważne, gdzie rzemieślnika rzuca los, do jakiego kraju, na który kontynent. Mamy świadomość, że dobrze wykonana praca wszędzie i zawsze potrafi zapewnić godne warunki do życia i spełniania swoich życiowych pasji. Kultywujemy tradycję. Pamiętamy, ze jesteśmy Polakami. Oddajemy hołd kolegom, którzy odeszli. Wierzymy, że to oni żyli i pracowali z misją w sercu, tak jak my dzisiaj. To właśnie pamięć o nich sprawia, że w każdej chwili korzystamy z ich doświadczenia, wnosząc nowe pomysły, które dostosowujemy do zmieniających się wymagań i trendów współczesnych nam czasów i rzeczywistości. Dziękujemy losowi za sens naszego istnienia oraz ludzi spotkanych na życiowej drodze. Za wieczory przepracowane w warsztatach do późnej nocy, kiedy czas przestaje się liczyć, które pamięta każdy z nas. Dziękujemy za chwile radości z wykonanego zadania i szczęście każdego klienta, którego problem rozwiązaliśmy albo spełniliśmy jego nawet najskrytsze marzenia. To rzemiosło tworzyło, tworzy i będzie tworzyć historie ludzkości, a przy jej tworzeniu nadaje nam rzemieślnikom flow i sens życia. Myślę, że nie będzie to moje subiektywne stwierdzenie: jestem dumna z tego, że jestem rzemieślnikiem!!!